Motywacja bez wątpienia odgrywa ogromną rolę w efektywnym odchudzaniu. Aby jednak sukces był szybszy, ale przede wszystkim – co stanowi nie lada problem w wielu wypadkach – trwalszy, potrzebna jest tak zwana motywacja wewnętrzna.
Czym jest motywacja wewnętrzna?
W przeciwieństwie do motywacji zewnętrznej, motywacja wewnętrzna to stan, który ma miejsce wówczas, kiedy nasze działanie nie zostaje nagrodzone niczym, co nie pochodzi od nas samych. Najprościej mówiąc, motywacja wewnętrzna to robienie czegoś dlatego, że daje nam to satysfakcję, sprawia przyjemność, wywołuje pozytywne emocje. Może być również tak, że działamy, ponieważ dostrzegamy w tym okazję do samorozwoju, nauki czy zwiększenia swojego potencjału. Jeśli czytasz ten artykuł z któregoś z tych powodów (lub kilku z nich jednocześnie), to znaczy, że kieruje Tobą motywacja wewnętrzna. Jeśli jednak robisz to, by np. zabłysnąć wśród znajomych lub przekazać tę wiedzę dalej – np. grupie szkoleniowej w celach zarobkowych – kierujesz się motywacją zewnętrzną. Oczywiście nie jest tak, że motywacja wewnętrzna jest jedyną słuszną, bo to zależy od osoby, sytuacji i innych czynników, jednak jeśli chodzi o odchudzanie, daje znacznie większe prawdopodobieństwo sukcesu.
Zbadaj swoją motywację
Aby lepiej sobie radzić z walką ze zbędnymi kilogramami, dobrze poznać naturę swojej motywacji. Najłatwiej zrobić to, wypisując swoje cele. To absolutnie konieczny warunek motywacji, więc jeśli nie są jasne, nie ma sensu zaczynać przygody z odchudzaniem. Kiedy cele są już określone, obok każdego z nich zapisz dużymi literami: Dlaczego (po co) chcę osiągnąć ten cel? Jeśli odpowiedzi będą odnosiły się bezpośrednio do Ciebie (np. Chcę lepiej się czuć sama ze sobą, Aby polepszyć swoje zdrowie), to znaczy, że nie brak Ci motywacji wewnętrznej. Jeśli jednak obok celów wpiszesz rzeczy, które odnoszą się do innych ludzi lub funkcjonowania w społeczeństwie czy w świecie – warto się nad tym pochylić. Może się oczywiście zdarzyć, że kierujesz się zarówno motywacją wewnętrzną, jak i zewnętrzną, i jest to zupełnie naturalne, jednak w odchudzaniu skup się przede wszystkim na tym, dlaczego to ważne z Twojego punktu widzenia.
Jak się zmotywować?
Jeśli odkryłaś, że Twoja motywacja wewnętrzna jest znikoma lub nie ma jej wcale – spokojnie, nie musi tak zostać. Jest kilka trików, które pomogą Ci popracować nad motywacją wewnętrzną. Po pierwsze, zmodyfikuj swoje cele. Przede wszystkim pamiętaj, by spełniały one kryteria dobrze sformułowanych celów, to znaczy były trudne, ale osiągalne, dobrze sprecyzowane, mierzalne, atrakcyjne i określone w czasie. W dalszej kolejności przyjrzyj się swoim celom i spróbuj nadać im bardziej osobisty charakter lub odnieść je do ważnych punktów Twojej samooceny. Jeśli więc Twoją samoocenę bardziej buduje „kondycja fizyczna” niż „brak tłuszczu”, wykorzystaj to w budowaniu celu. Nie dość, że zwiększysz motywację wewnętrzną, to również ułatwisz sobie zadanie. Podobny efekt osiągniesz, jeśli pobudzisz swoją ciekawość. Angażując się w aktywności, które budzą w nas zainteresowanie, pobudzamy do pracy mózg i wszystkie zmysły. Dlatego warto znaleźć taki sposób na zrzucanie kilogramów, który pochłonie nasze ciało i duszę. W zwiększaniu motywacji wewnętrznej pomocne jest także poczucie kompetencji i kontroli sytuacji. Dlatego odchudzając się, wciąż zdobywaj wiedzę, spotykaj się z ludźmi w podobnej sytuacji i konfrontuj ich doświadczenia z własnymi, pomagaj, wspieraj. Jeśli mimo wysiłków Twoja wewnętrzna motywacją nie chce ruszyć z miejsca – trudno. Pamiętaj, że nie jest ona warunkiem koniecznym sukcesu, lecz ułatwieniem jego osiągnięcia. Z drugiej strony, źródłem motywacji są potrzeby, więc warto się zastanowić: czy rzeczywiście potrzebujesz schudnąć? A może ktoś potrzebuje tego za Ciebie?…
Czytaj także:
Jak schudnąć, kiedy wszystko zawiodło? 6 zasad dla opornych
Dlaczego Twoja dieta jest nieskuteczna?
Jak skutecznie schudnąć? Krok pierwszy: zanim zaczniesz
