Pierwsza randka niejednemu spędziła sen z powiek. Fryzura, strój, perfumy, dialogi godzinami układane w głowie… Dowiedz się, czego unikać, a co jest wskazane na pierwszej randce, aby odnieść sukces. Lekcja pierwsza: rozmowa.

1. Nie mów o swoich byłych


Ani pozytywnie, ani negatywnie. Dlaczego? Jeśli Twoja wypowiedź będzie miała negatywny oddźwięk, wyjdziesz na ofiarę, w dodatku mściwą i niegodną zaufania. Jeśli natomiast mówisz o byłym partnerze w samych superlatywach – będzie to jednoznaczne z żalem po stracie, co nie wróży dobrze przyszłemu związkowi. Nie opowiadaj także historyjek ze wspólnego życia ani – tym bardziej – intymnych szczegółów.

2. Daj spokój rzeczom sugerującym Twoją zamożność


Niestety, łatwo wpaść w tę pułapkę i dać się ponieść, zrażając do siebie drugą osobę. Jak? Mówiąc o swoim hobby, pasji czy ulubionej aktywności, która z oczywistych względów sugeruje pokaźne dochody. Jeśli więc uwielbiasz spędzać czas żeglując na jachcie i pragniesz się tym podzielić, mów raczej o swoich doświadczeniach i tym, jak się dzięki temu czujesz, jakie to w Tobie budzi emocje, niż o najnowszym sprzęcie, jaki posiadasz czy gadżetach dla sterników.

3. Unikaj opowieści o “starych, dobrych czasach”


Oczywiście warto powspominać, ale nie do przesady. Jeśli przeszłość jest Twoim ulubionym tematem, może to zostać zrozumiane jako sugestia, że kiedyś Twoje życie było lepsze, fajniejsze, ciekawsze, przez co Ty bardziej zasługiwałeś na uwagę niż obecnie. Znajdź swoją granicę i skup się na teraźniejszości i planach na przyszłość.

4. Tabu


Ludzie mają na randkach tendencję do bycia miłym ponad normę. Czasem jest to powód do stawiania drugiej osoby w roli pełnej dyskomfortu, powodującej brak szczerości. Jeśli więc partner randkowy ewidentnie przynudza lub opowiada o rzeczach, z którymi nie mamy i nie chcemy mieć nic wspólnego, rzadko kto powie szczerze: „Daj spokój, wychodzę”. Nawet, jeśli ziewa się ze znużenia, usprawiedliwia się to wczesnym wstaniem.
Taka postawa daje idealną okazję do rozmowy na tematy, na które się nie rozmawia ze znajomymi na imprezie, a cóż dopiero na pierwszej randce, to jest: polityczne, religijne i społeczne. Oczywiście można coś napomknąć, ale obsesyjne obnażanie czy wręcz nawoływanie do takiej czy innej postawy, jest mocno niewskazane. Chyba, ze chcesz jak najszybciej zakończyć spotkanie ;)

5. Nie opowiadaj o szalonym, imprezowym życiu jakie wiodłeś czy wiedziesz


Sex, drugs & rock&roll może i jest ciekawym tematem na wieczór kawalerski czy spotkanie z dawnymi znajomymi, ale na pewno nie na pierwszą randkę. Naprawdę nie jest to powód do dumy. Co innego, jeśli wlewanie w siebie alkoholu i wchłanianie dymu z bongosa, to wciąż Twoje ulubione zajęcia, na których najbardziej Ci zależy. Kto wie, może znajdziesz chętnego do wspólnego spędzania czasu w ten sposób. Powodzenia ;)

6. Szczegóły na temat pracy zostaw na później


Owszem, w pracy spędzamy lwią część życia, nie jest to jednak powód, by poświęcić jej taką samą część randki. Zapewne to, czym się zajmujesz, jest niezwykle fascynujące, pamiętaj jednak, że to TWOJE zdanie. Póki więc nie wyczujesz, że Twój randkowy partner jest mocno zainteresowany tematem, nie zagłębiaj się zbytnio.

7. Nie rozmawiaj o swoim stanie zdrowia


Zdarzają Ci się ataki paniki, cierpisz na nadciśnienie, masz za sobą zawał serca? Takimi informacjami na pewno nie zwiększysz swoich szans na kolejne spotkanie. Możesz śmiertelnie wystraszyć partnera, a lęk nie jest dobrym doradcą. Aby więc tego uniknąć, zostaw mówienie o chorobach i zaburzeniach na bardziej zaawansowaną fazę związku. Są oczywiście wyjątki, i jeśli np. masz zapalenie pęcherza, lepiej powiedz o nim od razu, zamiast pozwalać drugiej osobie zastawiać się, dlaczego w ciągu 45 minut 5 razy odwiedzasz łazienkę ;)

8. Daj spokój opowieściom o wszystkich pierwszych randkach


Liczbą randek, jakie „zaliczyłeś”, zwłaszcza, jeśli jest duża, naprawdę nie zaimponujesz. Kolekcjonować można znaczki ;)

Powodzenia!


Marta Osińska-Białczyk

Psycholog, psychoterapeuta z wykształcenia i pasji. Kocham ludzi i wierzę w nich, dlatego chętnie dzielę się wiedzą i doświadczeniami. Prowadzę psychoterapię, coachingi i warsztaty - również online oraz w domu klienta (Warszawa). Pomagam zagubionym się odnaleźć, wspieram pary i rodziny. Prywatnie jestem mamą dwójki cudownych maluchów, fanem zdrowego stylu życia i fotografem-amatorem. Pisanie od zawsze mi towarzyszy, podobnie jak ludzie, muzyka i filmy - bez nich moje życie nie byłoby takie samo. Jeśli chcesz się skonsultować, lub zapisać na konsultację, zajrzyj do kontaktu.

437 komentarzy

Możliwość komentowania została wyłączona.