Wybór ścieżki terapeutycznej najlepszej dla siebie może nastręczać trudności, ponieważ opcji jest wiele, a wciąż przybywają nowe. Dlatego łatwo poczuć zagubienie. O nurcie poznawczo-behawioralnym jest dość głośno, jednak niewiele wskazówek o tym, dla kogo jest on przeznaczony. Zwykle pytając osobę wchodzącą do gabinetu o to, czy wie do kogo przychodzi i na czym polega terapia poznawczo-behawioralna słyszę odpowiedzi: Trochę, Coś tam wiem lub Tyle, co w opisie na stronach internetowych. Rozwiewanie tych wątpliwości to oczywiście część mojej pracy, jednak posiadanie więcej wiedzy na ten temat już przed pierwszą wizytą może oszczędzić czas i pieniądze.

Choć nurt poznawczo-behawioralny powstał stosunkowo niedawno jak na historię psychoterapii, ze względu na jasne podstawy teoretyczne jest poparty wieloma badaniami empirycznymi. Opiera się na założeniu, że sposób naszego myślenia wpływa na to, jak się czujemy. Bezpośrednio z tego faktu wynika, że ponieważ zwykliśmy szukać ulgi, gdy czujemy dyskomfort, myślenie i samopoczucie wpływają również na nasze zachowanie. Uczymy się już jako dzieci czy nastolatkowie, co musimy zrobić, by poczuć się lepiej lub nawet nie zacząć czuć się źle.

Niestety, choć na krótką metę jesteśmy zadowoleni, długotrwałe skutki takich unikających przykrych emocji strategii mogą być bardzo destrukcyjne. Weźmy na przykład Alę, która jako siedmiolatka nauczyła się zamykać w pokoju podczas kłótni rodziców. W zasadzie niewiele więcej może dla siebie zrobić dziecko w tym wieku, o ile w ogóle, więc na ten moment zachowanie Ali było korzystne dla niej. Kłopot w tym, że tak wcześnie wyuczone strategie zostają zwykle na dorosłe życie, powodując, że z kierowani przekonaniem Bliscy ludzie krzywdzą możemy unikać relacji i jednocześnie cierpieć z powodu niezaspokojonych potrzeb związanych z więzią z drugim człowiekiem.

Dlatego właśnie tak ważne jest, by przyglądać się tak zwanym schematom poznawczym, czyli sposobom widzenia siebie samego, innych ludzi i otaczającego świata, by móc lepiej zaopiekować się sobą. Tym zajmuje się poznawcza część terapii poznawczo-behawioralnej. Często bywa tak, że łatwiej zmienić swoje zachowania niż przekonania czyli na przykład zamienić unikanie na aktywny udział lub odwrotnie – nadmierne zaangażowanie jak choćby w przypadku perfekcjonizmu na wystarczające. Tym aspektem w dużym skrócie zajmuje się behawioralna część terapii. Oczywiście w procesie terapeutycznym obie części się przeplatają i wzajemnie przenikają, ponieważ są ze sobą powiązane i nie istnieją w oderwaniu. Chodzi więc o to, by nauczyć się alternatywnego, zdrowszego w dorosłym życiu sposobu myślenia oraz korzystnych długofalowo zachowań.

Czy to Cię przekonuje? Zakładam, że skoro czytasz ten artykuł, nie czujesz się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, być może nawet od dawna cierpisz z powodu lęku czy depresji. Dlatego może Ci być trudno uwierzyć, że za Twoimi problemami stoją głównie przekonania i sposób myślenia. Być może pierwsza konsultacja u terapeuty zwiększy Twój entuzjazm, a być może nie. Zawsze masz opcję skorzystania z rodzaju terapii opartej na innych podstawach.

W każdym razie jeżeli masz wrażenie, że tkwisz w czymś, z czego trudno Ci się wyrwać, a nawet czujesz się jak w ruchomych piaskach, gdzie każdy Twój ruch tylko pogarsza sytuację, terapia poznawczo-behawioralna najprawdopodobniej jest dla Ciebie odpowiednia. Jednak by w niej wytrwać, potrzeba jeszcze:

  • znaleźć czas i przestrzeń na terapię, bynajmniej nie tylko 50 minut raz w tygodniu
  • mieć gotowość na zmianę, nawet jeśli jeszcze nie wiesz, jak dokładnie miałaby ona wyglądać
  • posiadać zasoby intelektualne pozwalające na logiczne myślenie, wnioskowanie oraz myślenie przyczynowo-skutkowe
  • przyjąć założenie, że jest się najlepszym ekspertem od siebie, a nie terapeuta i wziąć partnerską odpowiedzialność za proces terapii
  • pracować pomiędzy sesjami terapeutycznymi nad ustalonymi wspólnie z terapeutą zadaniami

Jeśli chcesz zobaczyć, jak wygląda terapia poznawczo-behawioralna na żywo, zapisz się do którejś z nas.


Marta Osińska-Białczyk

Psycholog, psychoterapeuta z wykształcenia i pasji. Kocham ludzi i wierzę w nich, dlatego chętnie dzielę się wiedzą i doświadczeniami. Prowadzę psychoterapię, coachingi i warsztaty - również online oraz w domu klienta (Warszawa). Pomagam zagubionym się odnaleźć, wspieram pary i rodziny. Prywatnie jestem mamą dwójki cudownych maluchów, fanem zdrowego stylu życia i fotografem-amatorem. Pisanie od zawsze mi towarzyszy, podobnie jak ludzie, muzyka i filmy - bez nich moje życie nie byłoby takie samo. Jeśli chcesz się skonsultować, lub zapisać na konsultację, zajrzyj do kontaktu.