mamashealth.com

mamashealth.com

Poczucie własnej wartości każdy rozumie na swój sposób. Jedni uważają, że gwarantują je dobre relacje z ludźmi, inni są zdania, że by czuć się wartościowo, najważniejsza jest akceptacja samego siebie pod każdym względem, reszta zaś przyjdzie sama. To, jak oceniamy siebie, ma ogromny wpływ na nasze życie w każdej sferze. Rzutuje na nasze motywacje, decyzje, wartości, a co za tym idzie – często decyduje o sukcesach lub porażkach. Dlatego warto dbać, by nasza samoocena była jak najwyższa.
Podnieś ją w 6 krokach.

1. Przyjrzyj się sobie

Stań przed dużym lustrem. Co myślisz? Jakie słowa na własny temat przychodzą Ci do głowy? Koniecznie je zanotuj.
Czy pomyślałeś: “Jestem do kitu”, “Jestem beznadziejny”, “Jestem żałosny”, “Jestem gruby”, “Jestem brzydki”?
A teraz przypomnij sobie ostatnie trudne sytuacje ze swojego życia, mniejsze lub większe porażki i kryzysy. Co wtedy myślałeś na swój temat? Czy były to słowa typu:
“Jestem złą osobą”? “Nic nie potrafię”?, “Jestem głupkiem/idiotą/debilem/kretynem”?
Jeśli miewasz podobne myśli często, Twoja samoocena wymaga podreperowania.
Nikt z nas nie jest ideałem. Każdemu zdarza się zachować nie tak, jak należało, podjąć niewłaściwą decyzję czy popełnić błąd. Ważne jednak, by zamiast brać do siebie porażki i z każdą kolejną wmawiać sobie coraz gorsze rzeczy, wyciągać wnioski na przyszłość. Może w tym pomóc proste ćwiczenie.
Przygotuj czystą kartkę papieru. Narysuj pośrodku linię od góry do dołu. Lewą kolumnę zatytułuj “Słabe strony”, a prawą “Mocne strony”. Wypisz po 10 cech po KAŻDEJ ze stron. Jeśli mocne strony przychodzą z trudem, przypomnij sobie, co dobrego mówią o Tobie inni ludzie, za co Ci ostatnio dziękowali, jakie usłyszałeś komplementy i miłe słowa. Liczy się każdy, nawet najmniejszy szczegół :).
Prawda, że nie jesteś wcale taki zły, jak myślałeś? To nie wszystko. Nad mocnymi stronami możesz pracować, by stawać się coraz lepszym. Słabe strony również mają to do siebie, że jeśli jest się ich świadomym, głośno wypowiada, nie stara się ukryć przed sobą czy innymi ludźmi, dają się minimalizować lub nawet eliminować. Oczywiście wymaga to czasu i ciężkiej pracy, a czasem – pomocy bliskich, przyjaciół, specjalisty czy grupy wsparcia. Nie zmienisz się w dwa dni, także nie próbuj nawet obiecywać partnerowi czy partnerce, że “Od jutra będziesz inny”.

2. Miej wobec siebie realistyczne oczekiwania.

Biorąc na swoje barki zbyt wiele, tylko pogorsysz sprawę. Nic tak nie obniża samooceny jak niespełnione ambicje. Nie chodzi tu wyłącznie o to, że stawiasz sobie zbyt wielkie cele, jak np. “Za 2 miesiące zacznę zarabiać 50 tysięcy miesięcznie”, ale również o cele, których nie jesteś w stanie zrealizować sam, gdyż zależą głównie od osób trzecich, jak np. “Przestanę kłócić się z teściową”. Wyznaczaj więc cele rozsądnie. Pomoże Ci w tym ten artykuł.
Oczekiwania wobec siebie są o tyle ważne, że moga wpędzić w błędne koło negatywnego myślenia o sobie. Działa ono mniej więcej tak:

OCZEKIWANIA → PORAŻKA → WIĘKSZE OCZEKIWANIA → PORAŻKA → SPADEK SAMOOCENY → OCZEKIWANIA

Innymi słowy, gdy od początku zbyt wiele od siebie wymagasz, oczywiste jest, że poniesiesz porażkę, a więc spadnie Ci samoocena. Aby ją podnieść, spróbujesz sięgnąć jeszcze wyżej, z góry skazując się na porażkę. Dlatego lepiej iść raczej w drugą stronę, tzn. jeśli Ci się nie powiedzie, zrób krok w tył i spróbuj osiągnąć coś, co jest łatwiejsze. Pozwoli Ci to poczuć się pewniej i iść do przodu po coraz większe cele.

3. Odrzuć na bok ideały i ucz się na własnych sukcesach i porażkach

Osobami, które najczęściej mają problemy z samooceną, są – mogło by się wydawać paradoksalnie – perfekcjoniści. Próbując sięgać ideału, którego nikt nie ma szans osiągnąć, wpędzamy się w kompleksy i stale zaniżamy poczucie własnej wartości. Media lansują dobre zdrowie, szczupłe sylwetki bez wysiłku, idealne wzorce rodziny. Wszyscy mają tu świetną pracę, matki realizują się na każdym polu, a ojców stać na to, by utrzymać rodzinę i jacht czy konia. Jednak w życiu zawsze jest coś za coś i nie należy wierzyć w bajki. Nigdy nie będziesz idealny. Pogódź się z tym, a od razu nabierzesz oddechu. Zamień perfekcjonizm na docenianie każdego małego sukcesu. Nie bagatelizuj niczego, choćby wydawało Ci się to błahe i nic nie warte. Może zacznij zapisywać to, czego udało Ci się dokonać? W ten sposób dostrzeżesz, jak wiele osiągasz na co dzień. Dystansuj się od błędów i porażek. Obserwuj je, analizuj i wyciągaj z nich wnioski. Kryzys można obrócić w sukces, trzeba tylko umieć go wykorzystać. Przypomnij sobie siebie, kiedy byłeś dzieckiem lub zaobserwuj dzieci na placu zabaw. Prawda, że bez kryzysu nie ma rozwoju?

4. Wciąż odkrywaj siebie

Poznaj nie tylko swoje słabe i mocne strony, ale także uświadom sobie swoje lęki i wyjdź im naprzeciw oraz naucz się wykorzystywać szanse. Otwórz się na nowości, próbuj tego, co nieznane, poznawaj różnych ludzi. Przestań zamykać się w tym, co masz w głowie i wiedzy, jaką wpojono Ci w szkole. Każda książka, film czy człowiek, ma do zaoferowania coś ciekawego i wspaniałego. Pamiętaj o tym, że TY RÓWNIEŻ. Bądź sobą i lub siebie, a dostrzeżesz, że jesteś doceniany. Oczywiście nie chodzi o to, że nagle wszyscy wokół będą Cię ubóstwiać. To niemożliwe, każdy ma swoje upodobania i zawsze znajdzie się ktoś, komu nie będziesz odpowiadać. Przyjmij ten fakt z pokorą i skup się na tych, którzy Cię szanują i cenią. Nie daj sobą pomiatać. Znaj swoją wartość.

5. Miej elastyczny obraz samego siebie

Każdy z nas zmienia się z czasem. Modyfikuje nas biologia, wiedza, życiowe doświadczenia. Na przemian zyskujemy i tracimy pewne informacje czy umiejętności. W szkole czasem czujemy się asami z matematyki, a gdy przychodzi matura, okazuje się, że wiele nam brakuje. Bywa również odwrotnie: wydaje się, że jesteśmy słabi, a okazuje się, że wyniki matury pozwalają dostać się na najlepsze uczelnie. Dlatego należy MODYFIKOWAĆ obraz siebie zgodnie z aktualnym stanem faktycznym. Najprościej wyjaśnić to na przykładzie odchudzania. Wielu z nas jako dzieci było grubaskami. Jeśli taki obraz siebie zachowamy na zawsze, nigdy nie uda nam się schudnąć, gdyż nie będzie to jakby do nas pasować i cele będą się kłóciły z tym, co mamy w środku. Dlatego warto wciąż się obserwować i zmieniać zdanie na swój temat, stale monitorując mocne i słaby strony. Warto znać dziedziny, w których mamy braki czy ograniczenia, ale nie należy z góry zakładać, że to się nigdy nie zmieni. Byle nic na siłę.


6. Przestań porównywać się z innymi

Dokonując porównań, nie masz szans na to, by Twoja samoocena wzrosła. ZAWSZE znajdzie się ktoś, kto będzie w czymś lepszy. Nie ma to jednak znaczenia. Ważne, by osiągać WŁASNE cele i cieszyć się tym. Chcąc mieć najlepsze dziecko, najlepszego partnera, najlepszą pracę i samochód, skazujesz siebie i swoje otoczenie na cierpienie, i to permanentne. W ten sposób Twoje życie będzie pełne stresu i frustracji, zamiast akceptacji, zadowolenia i satysfakcji. Niestety, często rodzice od najmłodszych lat wpajają nam skłonność do porównywania, powtarzając wciąż „A Tomek dostał 5”, „Asia potrafiła wygrać olimpiadę, dlaczego Ty nie mogłeś”, „Zapisz się na koszykówkę, syn sąsiadów chodzi”. Trudno się tego pozbyć, bo głęboko zapada w psychikę, gdyż dotyka emocji, ale jest to możliwe, choć wymaga pracy. Najlepiej, jeśli jedyną osobą, z którą będziesz rywalizować, będziesz TY SAM. Nie tylko dlatego, że w ten sposób będziesz z siebie coraz bardziej zadowolony, ale również dlatego, że tak naprawdę tylko siebie znasz dobrze. Wiele natomiast z tego, co widzimy wokół, to tylko pozory…

Marta Osińska-Białczyk

Psycholog, psychoterapeuta z wykształcenia i pasji. Kocham ludzi i wierzę w nich, dlatego chętnie dzielę się wiedzą i doświadczeniami. Prowadzę psychoterapię, coachingi i warsztaty - również online oraz w domu klienta (Warszawa). Pomagam zagubionym się odnaleźć, wspieram pary i rodziny. Prywatnie jestem mamą dwójki cudownych maluchów, fanem zdrowego stylu życia i fotografem-amatorem. Pisanie od zawsze mi towarzyszy, podobnie jak ludzie, muzyka i filmy - bez nich moje życie nie byłoby takie samo. Jeśli chcesz się skonsultować, lub zapisać na konsultację, zajrzyj do kontaktu.


Marta Osińska-Białczyk

Psycholog, psychoterapeuta z wykształcenia i pasji. Kocham ludzi i wierzę w nich, dlatego chętnie dzielę się wiedzą i doświadczeniami. Prowadzę psychoterapię, coachingi i warsztaty - również online oraz w domu klienta (Warszawa). Pomagam zagubionym się odnaleźć, wspieram pary i rodziny. Prywatnie jestem mamą dwójki cudownych maluchów, fanem zdrowego stylu życia i fotografem-amatorem. Pisanie od zawsze mi towarzyszy, podobnie jak ludzie, muzyka i filmy - bez nich moje życie nie byłoby takie samo. Jeśli chcesz się skonsultować, lub zapisać na konsultację, zajrzyj do kontaktu.

351 komentarzy

Możliwość komentowania została wyłączona.